20 lat minęło…
Parę lat temu skonstruowałem, nie ja jeden zresztą, playlistę na pogrzeb. Wtedy zasady były proste – max. 40 minut, klucz wg. własnego uznania. Moim były skojarzenia – każdy kawałek kojarzy mi sie z kimś lub czymś. W związku z dwudziestoleciem … Continued