Obejrzane, przeczytane.
„Armadillo” – zdecydowany namber łan ostatnich tygodni. Prosty, sugestywny obraz tego co się dzieje w Afganistanie. Rozwaliła mnie jego produkcja, byłem przekonany, że to udawany dokument. Z materiałów znalezionych w sieci wychodzi, iż absolutnie nie. Nagrywany na miejscu, w duńskiej … Continued