Afryka, Botswana – 20101109 wtorek
21.26 Dlugi dzien, nie dalismy rady wjechac na Kalahari, ja prowadzilem ale git prowadzilem. Opony terenowe na pustyni sie przydaja… Teraz z powrotem w Maun. Audi camp. W kiblu cala lokalna flora…
21.26 Dlugi dzien, nie dalismy rady wjechac na Kalahari, ja prowadzilem ale git prowadzilem. Opony terenowe na pustyni sie przydaja… Teraz z powrotem w Maun. Audi camp. W kiblu cala lokalna flora…
Jeszcze a propos wczoraj, starza Leigh w pewnym momencie zaczela smarowac mlodsza Sabrine antykomarowym czyms po nogach. Na moje pytanie czemu nie bierze srodkow antymalarycznych odpowiedzieli ze miala juz malarie i ze nie moze brac w zwiazku z tym lekow. … Continued
7.17 wieczor dnia poprzedniego spokojny, wczesnie zakonczony, choc nie namibian camping wczesnie. 14.12 po okavango, czyli takiej lokalnej krutynii. Grzmi, nadciaga burza, a ja zaraz z woo pojedziemy wymienic sie samochodami z ks. slawkiem… 23.04 A rozmowa z Cape Townowcami … Continued
7.22 wyjechalim do Maun. Leaving this non inspiring city feels good. Nawet snow jakichs wyrazistych nie mialem. Za to dzisiejsza noc – fatalna. Nie sadzilem ze komarow bedzie wiecej, ale bylo i nie dawaly spac. Noc prawie nie przespana. 10.25 … Continued
(Tak, tego dnia nic nie napisałem)
15.36 jeeedzmy juz stad. Niby spokojnie, ale chyba juz za bardzo spokojnie. I straaasznie chce mi sie coli. Okrutnie. I ckni mi sie tez konkret. 21 dni temu bylismy na lotnisku we frankfurcie. Potrzebuje swojego czasu, potrzebuje byc przez chwile … Continued
8.25 wczoraj nie chcialo mi sie wciaz pisac, mimo iz cos tam sie dzialo. Z ranca przejazdzka po dzieci z okolicy. Dzieciaki mnie juz znaly, ale poniewaz siedzialem tym razem posrod nich to mogly mnie dotykac. Szczegolna fascynacje wzbudzily owlosione … Continued
12.16 od rana trzyma mnie letki dol. Chyba kwestia ilosci pracy przed nami. Rozpisalem sie Magdzie na ten temat i nie czuje potrzeby powtarzania sie. Zatem zamilknem.
6.32 zasuwamy lokalesowym autobusem w kierunku botswany. Piszac lokalesowym autobusem automatycznie prawie nasuwa sie mi obraz starego merola napakowanego po brzegi wszystkim czym sie da, z klatkami z kurami na samej gorze. TymczSem pojazd jest nowym w miare merolem, chyba … Continued
1.08 ogladamy kolejny glupi film na lokalnej tv. Bez reklam wiec szacun. Bez pomyslu wiec bez szacunu. Na jednym kanale zajebisty film na drugim idol z poludniowej afryki, na trzecim brazylijska nowela. Bez tlumaczenia. No electro around, swiadomie. Rok temu … Continued
Kontynuując przebywanie na stronie, zgadzasz się na użycie plików cookies przez stronę. więcej informacji
Pliki cookie używane przez stronę wykorzystywane są do tworzenia statystyk używania strony. Pozostając na stronie, wyrażasz zgodę na ich używanie. Jednocześnie możesz wyłączyć obsługę plików cookies przez przeglądarkę. Nie będzie miało to zasadniczego wpływu na warunki korzystania z serwisu.