Powstanie Warszawskie 2024

| |

„Kula wystrzelona przez snajpera niemieckiego, przeszyła szyję Stefana na wylot i trafiła prosto w serce por. „Słodkiego”. Stefanowi, nad którym widocznie czuwała Opatrzność, kula uszkodziła tylko struny głosowe i po tygodniu wyszedł ze... READ MORE

Starlinki z pola

| |

#tymczasemwCH Pierwszy raz ze Starlinkiem w formacji powystrzeleniowej gdzieś w polu szwajcarskim. Ależ to zapindala po niebie – faktycznie wygląda jak nocny pociąg mknący po niebie aż do końca świata. Teraz miałem ciarki.... READ MORE

Lockdown

| |

Zapiski nieuczesane: – miałem w tym roku wdziać kombinezon niepalny. Seans Le Mans ’66 utwierdził mnie w tym przekonaniu. Funny story. Zamiast tego szukam kombinezonu na wyjście z domu. I przenośnej komory dekontaminacyjnej.... READ MORE

Montreux

| |

Miałem napisać o tym, że Lozanna została uznana w jakimś rankingu za najlepsze małe miasto do mieszkania na świecie, ale zamiast tego pojechaliśmy do Montreux zobaczyć latającego Mikołaja, i podobnie uczyniło pół Szwajcarii.... READ MORE

Macaron po Lozańsku

| |

Dostaliśmy Macaron! WTF!? Makarą to pozwolenie na parkowanie w danej strefie parkingowej. W naszej strefie ilość pozwoleń jest limitowana. Po zgłoszeniu się dostaliśmy informację, że jesteśmy na liście oczekujących. No i dzisiaj zadzwonili,... READ MORE

Acro Show Villeneuve

| |

Dzisiaj w ramach Męskiej Wyprawy śmignęliśmy z J na Acro Show w Villeneuve. Generalnie ludzie z gór skaczą do wody, przy użyciu spadochronów. Chyba że trafią w okrągły ponton. Jutro pewnie będzie tłum... READ MORE

Rivendell Mill / Mont Pellerin

| |

#tymczasemwCH Ten moment, kiedy mijasz bajkowy Rivendell Mill z gościem z Polski, jadąc na azymut w kierunku wieży telewizyjnej (tak to się kiedyś nazywało) na Mont Pelerin. Na azymut w CH jechać to... READ MORE

Obrazek: 1, 2

wpis w: obrazki, podróże | 0

Pomysł nie nowy. Po przeczytaniu „Izrael już nie frunie” Pawła Smoleńskiego, przyszedł mi do głowy pomysł opisywania scen, które mam w głowie. Pomysł nie nowy dla świata słowa pisanego. Nowym dla mnie jest jednak płowienie tych obrazków w mojej pamięci. … Continued

Stary Macbook (biały) i może…

wpis w: osobiste, zawodowe | 0

Jakiś czas temu, powodowany zawodową ciekawością, zawaleniem dysku 500GB 7200rpm tysiącami (setkami tysięcy?) zduplikowanch plików, oraz faktem, że prawie 4 letni system OS X zaczął się nieźle mulić, postanowiłem dokonać radykalnej zmiany filozofii wykorzystania laptopa, jako komputera osobistego. Do komputera … Continued

20 lat minęło…

wpis w: osobiste | 2

Parę lat temu skonstruowałem, nie ja jeden zresztą, playlistę na pogrzeb. Wtedy zasady były proste – max. 40 minut, klucz wg. własnego uznania. Moim były skojarzenia – każdy kawałek kojarzy mi sie z kimś lub czymś. W związku z dwudziestoleciem … Continued

Samsungowy krótki wtręt

wpis w: osobiste | 0

Piszę sobie szerszą recenzję z moich doświadczeń Samsungowo-Androidowych. Jako, że pewnego dnia w Krakowie staliśmy się świadkami zabawy grupy, moim zdaniem, Portugalczyków, postanowiłem zmontować krótki materiał z tego wydarzenia. Zatem zdjęcia – Samsung Galaxy SII. Program edycyjny – Video Editor. … Continued

Miata: Miedziana Góra 2012

wpis w: moto, osobiste | 3

Trzy słowa ojca prowadzącego: „OMG”. Pewnie za jakiś uda się zmontować coś więcej, na ten moment nie jestem w stanie się powstrzymać przed zamieszczeniem tego paszczowego i paszczurowego widło. Wiedziałem, że przybieram ciekawe pozycje za kierownicą – do tej pory … Continued

Morze, morze, ach to morze…

wpis w: osobiste | 0

Trzy razy w tym roku byłem już nad morzem. Za każdym razem pogoda tylko gorsza. Poniżej zatem film o dwóch głupkach nad morzem, z narzuconym filtrem Miami dostępnym w pakiecie Magic Bullet Quick Looks zanabytym jakiś czas temu w ramach … Continued

Miata: Czaplinek>Połczyn Zdrój

wpis w: moto, osobiste | 0

Bezpośrednim efektem wzięcia ostatnio na pokład autostopowicza z kosmosu (prawdopodobnie to na nim wzorował część postaci Douglas Adams pisząc „Hitchhiker’s guide to the Galaxy”) był przejazd do Świdwina w drodze do Kołobrzegu. Trasa wiodła m.in. drogą 163 pomiędzy Czaplinkiem a … Continued

Kilka kolejnych dni z Samsungiem Galaxy SII w jedenastu punktach

wpis w: osobiste | 0

1. Zaczynam przywykać do obecności „przycisku” menu i back. Ale wciąż momentami się przytykam i muszę chwilę pomyśleć, co tu teraz dalej zrobić. 2. Kwestię baterii powoli ogarniam. Wyłączyłem parę niepotrzebnych rzeczy, zwracam uwagę na jasnosć obrazu. 3. Jasność obrazu … Continued

Recenzja: HOF 2012

wpis w: osobiste | 0

Po pierwsze, i najważniejsze. Moje osobiste przeżycia tylko trochę rzutują na osobisty odbiór całej imprezy. Jak to mawia wieszcz Staszewski, najbardziej z młodzieży wkurza mnie to, że już do niej nie należę. I co bym nie zrobił, jakiego kontaktu bym … Continued

Recenzja: Diary of the dead

wpis w: osobiste | 0

W końcu obejrzałem, z płyty zakupionej w lokalnej zaprzyjaźnionej wypożyczalni video. Cieszę się, że kupiłem, a nie wypożyczyłem, bo taniej wyszło. Filmidło, jak na miszcza zombie gatunku George’a Romero – słaaabe. Jedna końcowa scena, miszczostwo, ale takie bardziej paszczowe. „Zabieram … Continued

Kontynuując przebywanie na stronie, zgadzasz się na użycie plików cookies przez stronę. więcej informacji

Pliki cookie używane przez stronę wykorzystywane są do tworzenia statystyk używania strony. Pozostając na stronie, wyrażasz zgodę na ich używanie. Jednocześnie możesz wyłączyć obsługę plików cookies przez przeglądarkę. Nie będzie miało to zasadniczego wpływu na warunki korzystania z serwisu.

Zamknij