Ponieważ UPC wrzuciło nam na skrzynkę możliwość rozwiązania umowy z jakiegoś tam względu, wpadliśmy na pomysł rezygnacji z TV. Bez wyrzucania samego odbiornika, tylko bez usług TV. W celu przekonania się, czy da się, od dzisiaj nie włączamy telewizji.
Dziwnie jest.
Tym bardziej, że żeby radia posłuchać, tak czy inaczej musimy włączyć TV, hehe…
adam
Wniosek pierwszy. Radia Wawa nie da się dłużej słuchać niż godzinę.
ziela
minęły 4 dni. i?
adam
TV wciąż wyłączony. Młody czasem się tam gapi, ale my jakoś więcej czasu mamy na inne głupoty. :)
Ja jestem za wyrzuceniem tego z domu, M. optuje za świadomym wyborem. Trochę ciężko tak już teraz podejmować decyzję, bo UPC do końca czerwca dało czas, więc pewnie zostawimy. Ale z mocną kontrolą. Żeby się mi jeszcze udało przypasować antenę do radia (coś oberwałem) żeby można było normalnie se słuchać, bez TV, to będzie git!
ziela
przed laty, jak skończył się okres promocji na kablówkę nadawaną przez spółdzielnie, to nie miałam tv przez półtora roku… raz w tygodniu chodziłyśmy z młodą do mojej przyjaciółki na lost+kolacja+pogaduchy… cudowny czas…