Jeśli po paru dniach od wyłączenia FB, po raz pierwszy moje palce chciały wbić f a c e b o o k w przeglądarkę, to wiedz że coś się dzieje.
Komputer se postanowił coś policzyć (rachunek sumienia? rachunek różniczkowy? rachunek za CS 5.5?) – a ja postanowiłem zainstalować na blogu wtyczkę do Instagrama. Którego używam,a i owszem, pod moim jednym z paru ogólnie znanych alter ego.
Niestety, póki co 3 wtyczki odmówiły współpracy, przy czem nie działalność pierwszej z nich zgrało się pięknie wraz z wywaleniem się serwera na którym mam to swoje poletko. Wywalenia tegoż poletka są rzadkie i trwało jeno 20 minut, niemniej zjednoczenie się w czasie z moją aktywacją wtyczki dały mi asumpt do posądzenia siebie o wysadzenie serwera.
Mam nadzieję iż niesłuśnież.
Dodaj komentarz